olejki eteryczne i aromaterapia – naturalny sposób na jesienne przeziębienia

stało się – jest zimno. przed nami jakieś 6 miesięcy koca, skarpet, Netflixa i paskudnych przeziębień. na szczęście złego licho nie bierze i sama jestem typem, który choruje bardzo rzadko. zawsze powtarzam, że moja odporność to efekt dzieciństwa, taplania się całymi dniami w podwórkowym błocku i wygibasów na trzepaku obok śmietnika. myślę, że sporą zasługę ma w tym też moja Mama, która leczenie ewentualnych przeziębień traktowała z rozwagą i starała się wspomagać chorujący organizm naturalnie. nie sięgała po przeciwgorączkowe leki lub, o zgrozo!, antybiotyki, kiedy tylko nieco pociekło mi z nosa. zostało mi tak do dziś, nadal najbardziej wierzę w witaminę C (w dużych ilościach) i naturalne metody. jedną z takich metod jest aromaterapia i olejki eteryczne.

początek jesieni to czas zmiennej pogody, a wraz ze zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi spada też nasza odporność i wzrasta podatność na różne infekcje. żeby uniknąć męczących katarów i uporczywego kaszlu lub, gdy zajdzie taka potrzeba, wspomóc tradycyjne metody, możemy sięgnąć po naturalne olejki eteryczne. działają  one antybakteryjnie, antywirusowo, przeciwzapalnie, przeciwbólowo i wykrztuśnie. warto mieć je pod ręką, w swojej apteczce. kiedy tylko czujemy, że nasz organizm atakują mali przestępcy możemy sięgnąć po nie, by zdusić pierwsze oznaki przeziębienia, infekcji czy stresu w zarodku. a wszystko szybko i naturalnie.

olejki eteryczne wspomagają usuwanie symptomów choroby i zapobiegają ich nawrotom. uzdrawiające właściwości aromaterapii to nie zasługa zapachów, a składu chemicznego naturalnych olejków eterycznych. przy ich wyborze należy zatem zwrócić szczególną uwagę na to, czy są w 100% naturalne i nierozcieńczone. produkty spełniające wszystkie te kryteria znajdziecie na stronie Optima Natura. syntetyczne odpowiedniki być może pachną identycznie, ale nie posiadają kluczowych właściwości i nie pomogą nam leczyć jesiennych dolegliwości. prawdziwa moc olejków eterycznych tkwi bowiem w substancjach roślinnych, z których je pozyskano.

 

w ofercie sklepu Optima Natura znajdziecie między innymi olejek sosnowy, eukaliptusowy, miętowy i herbaciany. z ich pomocą można skutecznie i naturalnie łagodzić objawy infekcji górnych dróg oddechowych. kompresy czy inhalacje wspomogą walkę z kaszlem, zatkanym nosem, czy bólem głowy.

odprężenie i ukojenie przynosi także masaż czy kąpiel z kilkoma kroplami takiego olejku eterycznego. zacznijmy jednak ostrożnie, od 3-4 kropli na wannę i zwiększajmy tę ilość w razie potrzeby. w przypadku masażu leczniczego ulubiony olejek zawsze dodajemy najpierw do oleju bazowego np. ze słodkich migdałów lub arganowego (2 krople olejku na 1 łyżkę oleju do skóry).

warto pamiętać, że poza łagodzeniem samych objawów infekcji, olejki eteryczne (np. melisowy, lawendowy) ułatwią spokojne zasypianie – podczas przeziębienia i nie tylko.

my znalazłyśmy jeszcze jedno ich zastosowanie. jak już pewnie wiecie, staramy się nieco ulżyć naszej planecie i próbujemy żyć eko. nie zawsze nam się udaje, łatwo powiedzieć – trudniej zrobić. jednak każda podjęta próba to jeden lżejszy oddech otaczającej nas przyrody. dlatego na przykład do prania, zamiast tony detergentów używamy kasztanów. oczywiście nie sprawdzą się w przypadku uporczywych plam, cudów nie ma. idealnie nadają się za to do codziennego odświeżania noszonych ciuchów. same w sobie nie mają zapachu, którego, przyznaję się bez bicia, trochę mi po takim kasztanowym praniu brakuje. i tutaj właśnie pojawia się pole do popisu dla olejków eterycznych. do ostatniego prania dodałam kilka kropel olejku pomarańczowego, innym razem był grejpfrutowy – te cytrusowe lubię chyba najbardziej. pachniało latem!

poza olejkami w sklepie Optimy znajdziecie również inne produkty, np. do pielęgnacji skóry albo naturalny błonnik. o tym jednak jak naturalnie pomóc naszemu brzuszkowi, może już innym razem.

stay healthy, girls!

Podziel się: