Za nami nie tylko Boże Narodzenie, ale też ostatni dzień 2017 roku. Rodzinne spędy, magia nocy, w trakcie której zmienia się ostatnia cyferka daty w naszym kalendarzu to dla wielu absztyfikantów czas, kiedy pragną paść na kolana i poprosić swą wybrankę o rękę. Dlatego temat planowania ślubu zaczyna kiełkować w głowach świeżo upieczonych narzeczonych już od pierwszych dni nowego roku. O tym jak z klasą, po kosztach i nieco własnym sumptem zająć się organizacją tego wyjątkowego dnia, pisaliśmy już tutaj. Dzisiaj zajmiemy się tak naprawdę pierwszym krokiem imprezy. Chodzi o zaproszenia ślubne. Nie będzie jednak tylko o nich, ale o całej papeteryjnej oprawie wesela. W ogarnięciu tego, wbrew pozorom, całkiem rozbudowanego tematu, pomoże nam Amelia-Wedding.pl.

„Oprawa graficzna wesela to jedna z przyjemniejszych spraw organizacyjnych związanych z jednym z najważniejszych dni w życiu młodych. Wybór zaproszeń, zawieszek, etykiet, winietek czy pudełek na ciasto to moment, w którym można dać upust swoim estetycznym fascynacjom, a często wręcz artystycznym upodobaniom. Zarówno młodzi, ich rodziny jak i zaproszeni goście dużą wagę przywiązują do detali. Ciekawe wzory na zaproszeniach czy pudełkach sprawią, że dłużej i cieplej wspominać będą ten niezwykły dzień. Często jest tak, że właśnie elementy graficzne zostają w naszych archiwach jako bliskie sercu pamiątki, które przypominają po latach weselne szaleństwa.” – tak we wstępie czytamy na stronie. Trudno jest się z tym nie zgodzić. Sama absolutnie zwracam uwagę na detale, a w kwestii ślubów i wesel jestem szczególnie uczulona na kicz. Dlatego upodobałam sobie zaproszenia i etykietki z prostym motywem roślinnym. Ale po kolei.

Zapraszamy!

Papier w kwestii ślubnej to nie tylko zaproszenia, ale od nich zacznijmy. Niby zwykły świstek z garścią praktycznych informacji, ale nie do końca. Jeśli tak jak ja, wszędzie chcesz przemycić trochę siebie, na pewno pochylisz się nad tym tematem znacznie dłużej. Na stronie znajdziesz duży wybór zaproszeń począwszy od bardzo klasycznych, przez nowoczesne, na zabawnych skończywszy. Mało tego, jeśli nie chcesz sama głowić się nad ich treścią, na stronie znajduje się dział tekstów i wierszyków do zaproszeń. Są formalne, ale też z lekką dawką poczucia humoru – jednym słowem wszystko, czego dusza zapragnie. Poniżej garść moich typów.

Gdzie jest moje miejsce?

Wesele „robi się” głównie dla gości. A tych trzeba jakoś zgrabnie zaaranżować przy stołach. Drażliwy temat skłóconych cioć czy rozwodników jednak pominę. Jak tylko uda ci się w nieco ekwilibrystyczny sposób zaplanować kto, gdzie, kiedy, obok i z kim, możesz zająć się czymś znacznie przyjemniejszym: winietkami. Będą idealnym dopełnieniem aranżacji weselnego stołu, pomogą zaproszonym gościom odnaleźć swoje miejsce, a jeśli swój ślub planujesz zorganizować w określeniom „klimacie”, umożliwią przemycenie wspólnych motywów.

Pamiątkowy fant

Po całonocnym maratonie, po którym marzysz tylko o tym by pójść spać, trzeba jeszcze jakoś zgrabnie weselników pożegnać i podziękować im za obecność. Z pomocą spieszy nam bardzo fajne rozwiązanie jakim są drobne prezenty lub pudełka na ciasto, w których każdy z naszych gości zabierze ze sobą kawałek weselnego tortu. To ostatnie rozwiązanie szczególnie przypadnie do gustu tym z was, które nie lubią, gdy całkiem dobre jedzonko ląduje w koszu. Na stronie Amelia-Wedding.pl znajdziecie też torebki z nasionami kwiatków, na przykład niezapominajek – czy to nie urocze? Poza tym są też słoiczki miodów, czekoladki lub magnesy. Koniecznie zajrzyjcie na ich stronę!